Japonia – instrukcja obsługi cz.2
Narita.
W Tokio są dwa lotniska Haneda i Narita. Haneda jest trochę bliżej centrum stolicy Japonii.
Narita jest odległym o około 70 km lotniskiem. Od pewnego czasu przejęła prawie cały ruch międzynarodowy od Hanedy. Jeśli jednak lecielibyście innymi liniami niż LOT, może się okazać że niektóre rejsy np. Lufthansy są na Narite, a inne na Hanede.
Narita obsługuje większość międzynarodowego ruchu pasażerskiego do i z Japonii, jest również głównym punktem połączenia dla ruchu lotniczego między Azją i obiema Amerykami. Lotnisko przepuszcza ponad 35 milionów pasażerów rocznie.
Jest drugim najbardziej ruchliwym pasażerskim portem lotniczym w Japonii i największym centrum przewozów lotniczych w Japonii oraz dziewiątym najbardziej ruchliwym centrum transportu lotniczego na świecie. Służy jako główny węzeł międzynarodowych japońskich linii lotniczych Japan Airlines, All Nippon Airways i Nippon Cargo Airlines to także hub Azji dla Delta Air Lines i United Airlines.
Lotnisko jak lotnisko. Duże, ale bez problemu dacie sobie radę. Odbieracie bagaż i ruszacie zwiedzać Japonię.
Pociąg.
W tym momencie wypada napisać kilka słów o tym jak podróżować po Japonii.
Można autobusem, można samolotem, pływa też kilka promów.
Jednak Japonia pociągami stoi, kto był ten wie. Japończycy kochają pociągi. W zasadzie pociągiem w Japonii można dojechać wszędzie. O ile się nie mylę mają najgęstszą sieć kolejową na świecie.
Japończycy żyją w pociągach.
Więc jeśli planujecie odwiedzić Japonię w 12 – 14 dni, zaplanujecie swoją podróż w oparciu o pociągi.
Jak zaplanować przemieszczanie po Japonii ? Bardzo prosto. Z pomocą przychodzi nam niesamowita japońska strona Hyperdia:
W dalszej części tekstu pokażę jak z niej korzystać i jak ułatwiać sobie życie.
Japan Rail Pass.
Jest takie cudo, jak Japan Rail Pass. To bilet na większość pociągów w Japonii nie obsługuje tylko shinkansenów NOZOMI / MIZUHO /HAYABUSA. Dostępny jest tylko dla obcokrajowców odwiedzających Japonię turystycznie.
Do niedawna wniosek o JR Pass składało się przez internet, płaciło kartą, a vouchery przychodziły z zagranicy. Obecnie mamy fajne ułatwienie, bo vouchery na JR Pass możemy zamówić w Polsce w polskim oddziale japońskiego biura podróży HIS Travel.
Osobiście testowałem to biuro i wszystko poszło znakomicie. Zamówienie złożyłem drogą mailową, wcześniej kontaktując się z biurem. Dostałem fakturę, którą opłaciłem i po dwóch dniach vouchery miałem w domu.
Ważne jest to by pamiętać, iż można je zamówić nie wcześniej niż na 3 miesiące przed planowaną podróżą.
JR Pass można kupić na 7, 14 i 21 dni. Kosztują odpowiednio drożej. Moim zdaniem jeśli chcecie skopiować mój plan podróży to kupcie najtańszą wersje czyli zwykły bilet na 7 dni. Nie kupujcie wersji na pierwszą zieloną klasę – zupełnie nie warto.
Kosztuje około 1000 pln w zależności od kursu. ( W chwili gdy piszę te słowa jego cena to 1119 pln ) – kupowałem też go za 890 i 980 więc cena się zmienia.
JR Pass uprawnia do darmowych miejscówek. Więc jeśli będziecie się przemieszczać na duże odległości kolejami szybkich prędkości to warto zarezerwować sobie miejsca.
Szczególnie na takich trasach jak Tokio – Kioto, Osaka – Hakata, Hiroszima – Tokio – warto to zrobić.
Jeszcze kilka słów o aktywacji JR Pass. To co dostajecie do ręki w Polsce to voucher, musicie go wymienić na właściwy bilet. Na większości głównych dworców kolejowych i lotniskach zrobicie to bez problemu. Problem polega na tym, że czym większy dworzec tym większa kolejka.
Na lotnisku Narita po odebraniu bagaży szukacie znaczka JP Rail i podążacie w kierunku punktu gdzie wymienicie voucher. Nie jest to jakoś bardzo skomplikowane. Na Naricie znajduje się on poniżej poziomu przylotów. W zależności od kolejki, albo Pani w okienku wam wypełni odpowiedni dokument, albo musicie sami sobie to zrobić. Na Naricie kolejki są zwyczajowo do około jednej godziny stania. Jeśli macie tak jak ja ze sobą 12 pasażerów to ten czas można poświęcić na wypełnienie dokumentów.
Potem podajcie wszystko razem. Wasze dokumenty są sprawdzane, stemplowane i możecie śmigać pociągami.
JR Pass nie musi być uruchamiany w dniu przyjazdu. Możecie to zrobić później, albo wpisać odpowiednią datę. My wpisaliśmy datę 3 dni po naszym przyjeździe. Bo pierwsze dni chcieliśmy poświęcić na zwiedzanie Tokio.
Jedziemy do Tokio.
Dobra ale ta Narita jest odległa od Tokio o jakieś 70 km. Trzeba się jakoś dostać do miasta. Jest wiele opcji. Oczywiście my spróbujemy wybrać pociąg. Jeśli startujecie od razu z JR Pass to możecie jechać zwykłym pociągiem.
Ale jeśli zdecydujecie się na mój plan to polecam wybrać Skylinera do stacji Ueno.
To duży węzeł komunikacyjny i metrem dalej dojedziecie w dowolne miejsce w Tokio.
Dużym plusem jest to, że jeśli zdecydujecie się na kupienie biletów na Skyklinera w dwie strony i biletu na metro na 72 godziny to sumaryczna cena będzie bardzo dobra.
Więc jeśli już znajdziecie okienko sprzedające bilety na Skylinera na Naricie, to od razu mówcie, że chcecie pakiet bilet w dwie strony i 72 h metro.Budkę znajdzie łatwo bo jest na wprost jak wychodzi się po odbiorze bagażu. Naprawdę prosto to znaleźć.
Taki duży bilet kosztuje 5400 jenów, czyli około 205 pln. Bilet jest na konkretny pociąg. Na Narita poproście o której chcecie wyjechać. Jak będziecie wracać na lotnisko, na stacji Ueon musicie mały voucher, zamienić na bilet w kasie. Bilet na metro jest na wszystkie linie. Jeśli tego jeszcze nie wiecie, to w Tokio mamy „Tokyo Metro Line” i „Toei Line”. Taki bilet to duże ułatwienie, bo kombinując wszędzie dojedziecie pod same drzwi. Jeszcze o tym napiszę, ale mając bilet tylko na „Tokyo Metro Line”, też się da wszędzie dojechać, ale trzeba czasem kilka metrów przejść. Dlatego zachęcam do kombinowanego biletu Skyliner+obie linie metra. Potem przez 3 dni, nie ma już wydatków na transport w Tokio, tylko zwiedzanie.
Po przylocie trochę czasu wam zejdzie, zanim ruszycie do Tokio. Odbiór bagażu. Potem JR Pass i bilety na Skylinera do miasta i metro. Cała zabawa na lotnisku zajęła ponad 90 minut. Ale potem jest już z górki.
Japonia stoi przed wami otworem.
Dziękuję za odwiedzenie mojej strony, będzie mi bardzo miło jeśli polubisz ją na Facebooku ;).