Anuradhapura – wstęp do zwiedzania.

Anuradhapura – wstęp do zwiedzania.

Poranek jak każdy na Sri Lance – był piękny i słoneczny. Po śniadaniu czekaliśmy na naszego kierowcę, miał nas za niewielką kwotę podrzucić do centrum Dambulli na przystanek autobusowy, gdzie mieliśmy złapać busa do Anuradhapury.

Zatrzymaliśmy się gdzieś w miejscu, które w ogóle nie przypominało przystanku, ale faktycznie co chwila podjeżdżały autobusy albo mikrobusy, ktoś nawoływał, ktoś wsiadał i jechali dalej.

W końcu i podjechał nasz autobus, pożegnaliśmy się z naszym kierowcą, z którym mieliśmy tyle przygód poprzedniego dnia i ruszyliśmy.

Znowu numer z opłatą za 2 walizki, ale już się do tego przyzwyczailiśmy, w autobusie byliśmy jedynymi białymi.  Jeśli zaplanujecie swoją podróż po Sri Lance tak, by jak najwięcej przemieszczać się autobusami czy pociągami, którymi normalnie przemieszczają się Lankijczycy, a ceny są od górnie ustalone, wasze koszty podróży radykalnie spadną. Trzeba też dodać, że sieć autobusów oplata świetnie całą wyspę i jadą one co chwila, więc podróżowanie nie jest jakoś bardzo skomplikowane. Do tego całkiem niezła sieć pociągów, które choć przestarzałe i lekko zaniedbane, to przy otwartym oknie oferują przepiękne widoki.

Kiedy dojechaliśmy do Anuradhapurmy, kierowca wysadził wszystkich Lankijczyków po drodze, a nam kazał czekać i pytał jaki hotel mamy i na jakiej ulicy. Powiedział, że nas podwiezie. Postanowiłem jednak się dopytać, dlaczego jest taki miły i ile chce za to ? W odpowiedzi jego pomocnik pokazał mi otwarte dwie dłonie, co odczytałem, że chce 1000 rupi.  Oczywiście w ogóle nie miałem ochoty przystać na taki stan rzeczy.  Kierowca po drodze pytał się policjantów o nasz hotel i w końcu nas podwiózł.  Zaczęliśmy wysiadać, a pan kierowca zażądał 10 000 rupii, nie wiem do końca co oni o białych myślą, ale na pewno więcej im się wydaje niż jest w rzeczywistości.  W odpowiedzi stanąłem w drzwiach i krzyknąłem „policja” po czym zaproponowałem kierowcy, aby też zawołał policję i rozstrzygniemy nasz spór o stawkę.  Chyba się wystraszył, wręczyłem mu 500 rupi, bardzo niezadowolony zawołał swojego pomocnika i trąbiąc odjechali. My weszliśmy do naszego hoteliku.

Anuradhapura - Sri Lanka (18) Anuradhapura - Sri Lanka (19)

Pod tym linkiem znajdziesz hotele w Anuradhapura.

Niestety ten hotelik okazała się niewypałem. Poniżej moja recenzja z Agody.

„Ten hotel to zgroza. Choć byliśmy jedynymi gośćmi – pani właścicielka, sprawiała wrażenie zaskoczonej że ktoś przyjechał i dopiero wtedy zaczęła przygotowywać nam pokój. Choć byliśmy jedyni wybrała nam najgorszy pokój. Pokój pokryty pajęczynami. Brudny. Okropny. Zwyczajnie nie sprzątany. Łazienka też nie lepsza, ale szczytem były włosy wyciągane spod prysznica i poukładane na parapecie łazienki – po prostu obrzydlistwo. Umówiliśmy się z panią na śniadanie o 7:30, ale dopiero o 7:50 pani pojechała po dżem.  Śniadanie było później. Pani raczej zajmuje się spaniem przed tv lub ew. oglądaniem MTV zamiast posprzątać pokoje. Lodówka w kuchni wygląda, jakby przez nią przepłynęła rzeka błota. Syf do potęgi.”

Widzę też na tripadvisorze, że nadal nie ma przychylnych opinii.

http://pl.tripadvisor.com/Hotel_Review-g304132-d2309183-Reviews-Mahanela_Guest_House-Anuradhapura_North_Central_Province.html

Pamiętam, że wtedy gdy tam jechaliśmy, nie mieliśmy zbyt dużego wyboru ani przez Agodę, ani przez Booking – dziś widzę, że wybór jest całkiem spory, więc na pewno coś wybierzecie dla siebie.

Zostawiliśmy nasze rzeczy w pokoju i poszliśmy zobaczyć miasto.  Generalnie miasto jak miasto, niska zabudowa, jakaś mini wieża zegarowa.

Anuradhapura - Sri Lanka (20) Anuradhapura - Sri Lanka (22)

Normalne codzienne życie mieszkańców obok starożytnego miasta. Przewodnik w zasadzie nie wspominał o niczym atrakcyjnym.

Anuradhapura - Sri Lanka (1) Anuradhapura - Sri Lanka (2) Anuradhapura - Sri Lanka (3) Anuradhapura - Sri Lanka (4) Anuradhapura - Sri Lanka (5) Anuradhapura - Sri Lanka (6) Anuradhapura - Sri Lanka (7) Anuradhapura - Sri Lanka (8) Anuradhapura - Sri Lanka (9)

Najpierw wybraliśmy się na dworzec kolejowy, by sprawdzić jak za dwa dni mamy się dostać do Kolombo, a w zasadzie na wybrzeże Sri Lanki obok Galle dokładnie do Hikkaduwy.  Poszliśmy na piechotę przez miasto wstępując po drodze na poczte by wysłać pocztówki do znajomych jak i do siebie do domu.

Anuradhapura - Sri Lanka (44)

Od dawna już mamy taką tradycję, że wysyłamy pustą pocztówkę do siebie do domu.

Sri Lanka - pocztówka

Czasami przychodzą przed naszym powrotem, a czasem kilka tygodni później, jak już zejdzie z naszych ciał opalenizna, pojawia się pocztówka ze słonecznego kraju i przypomina nam o podróży, która już za nami.  Czasami pocztówki nigdy nie dochodzą. Czasami mają kilka dziwnych pieczątek, które mówią, że pocztówka została gdzieś zagubiona, a potem odnaleziona.

Generalnie pocztówki zostały wysłane i dotarły do domu.

Anuradhapura - Sri Lanka (10) Anuradhapura - Sri Lanka (11) Anuradhapura - Sri Lanka (12) Anuradhapura - Sri Lanka (13) Anuradhapura - Sri Lanka (14) Anuradhapura - Sri Lanka (15) Anuradhapura - Sri Lanka (16) Anuradhapura - Sri Lanka (17)

Po drodze weszliśmy do małego centrum handlowego. Na dole był jakiś sklep i cukiernia a u góry restauracja.

Anuradhapura - Sri Lanka (42)

Jako, że byliśmy już mocno głodni, postanowiliśmy coś zjejść. W knajpie tłumów nie było, w zasadzie zajęty był jeden stolik przez jakąś lankijską rodzinę. Może jeszcze była taka pora, że nikt nie jadł. Do tego ceny, też nie były najniższe, w zasadzie to było drogo dla Lankijczyków.  Zamówiliśmy obiad. Ceny były na poziomie polskiej restauracji . Bardzo smaczny, a do tego odpoczęliśmy w klimatyzowanym pomieszczeniu.

Po posiłku ruszyliśmy w kierunku dworca.

Anuradhapura - Sri Lanka (27)

Po wejściu na dworzec poszliśmy do kasy, gdzie miły pan, biegle mówiący po angielsku wytłumaczył nam, że aktualnie nie ma bezpośredniego pociągu do Galle ponieważ po tsunami jest remontowana trasa kolejowa. Dla przypomnienia tsunami było 8 lat przed naszym przyjazdem na Sri Lankę. Także, pociąg dojeżdża do Kolombo, a dalej musimy pojechać busem do Hikkaduwy.

Pociąg z Anuradhapury do Kolombo jedzie około  3 h i 40 min.

http://www.seat61.com/SriLanka.htm

http://www.railway.gov.lk/web/index.php?lang=en

Wybraliśmy pociąg o 6:40 rano, drugą klasę (czyli trochę lepszą, bo jest jeszcze 3 klasa) oraz zarezerwowaliśmy sobie miejsca w wagonie.  Za to wszystko zapłaciliśmy 760 rupii.

Anuradhapura - Sri Lanka (47)

Oznacza to, że za kwotę 8,86 pln od osoby przejechaliśmy pociągiem z Anuradhapury do Kolombo.  Tak jak już wspominałem, powszechny transport na Sri Lance nie jest drogi.

Przed dworcem, zaczepił nas kierowca motorikszy. Nie za bardzo chcieliśmy jechać, bo mieliśmy sporo czasu, więc odmawiałem mu kilka razy. Ale był nieustępliwy i dość mocno cwaniakowaty. W końcu się go spytałem, czy obwiezie nas jutro po zabytkach i za ile. No i nasz „cwaniak” złapał haczyk, a może tak samo pomyślał o nas, że to my daliśmy się złapać. Dyskusja była krótka i na temat. Uzgodniliśmy wszystkie zabytki (z wyjątkiem jednego – gdzie nie można podjechać bez biletu). Znowu postanowiliśmy ominąć opłatę 25 USD wstępu od osoby, a w zamian ustaliliśmy 25 USD za cały dzień wożenia dwóch osób po wszystkich najważniejszych miejscach Anuradhapury. Nasz przyszły kierowca wziął od nas wizytówkę naszego hoteliku. (Zawsze zabieramy ze sobą wizytówki z hoteli, w których śpimy, przede wszystkim po to by wiedzieć dokąd wrócić, albo pokazać taksówkarzowi lub kierowcy tuk tuka, czasami wizytówka napisana po chińsku lub innym nie znanym nam rodzaju pisma może bardzo pomóc w powrocie do hotelu). Umówiliśmy się następnego dnia na 9:00 rano. Obiecał, że będzie i się rozstaliśmy się.

A nam się zmieniło i postanowiliśmy jednak podjechać motorikszą nad pobliskie jezioro.

Anuradhapura - Sri Lanka (29) Anuradhapura - Sri Lanka (30) Anuradhapura - Sri Lanka (31) Anuradhapura - Sri Lanka (32)

W swojej naiwności wierzyliśmy, że jest tam jakaś plaża. Szybko dogadaliśmy się, ze starszym panem w motorikszy i podrzucił nas nad jezioro. Jezioro bardzo ładne, ale bez typowej plaży, a my naprawdę liczyliśmy, że się wykąpiemy.  Choć kilku młodych Lankijczyków w pobliżu skakało do wody, a przy tym sobie pośpiewywali jakieś wesołe piosenki.

Anuradhapura - Sri Lanka (33)

My tym czasem poszliśmy w kierunku naszego hoteliku przez willową dzielnice. Sporo ciekawych i uroczych domów tu stało. Wyglądało to na bogatą dzielnicę.

Dotarliśmy do hoteliku.  Ale jak się zaczęło ściemniać, wybraliśmy się  kupić jeszcze coś do picia i  przekąsić. Najpierw trafiliśmy do sklepu alkoholowego. Tu nie było przy ladzie już takiego napięcia jak w Kandy, ale też była nerwowa atmosfera przy kupowani alkoholu. Kupiliśmy jakiś lokalny arrak i poszliśmy coś zjeść.

 

Anuradhapura - Sri Lanka (39)

Znaleźliśmy małą knajpkę gdzie jedli tylko miejscowi. W zasadzie to w całym centrum Anuradhapury nie spotkaliśmy białych przez cały dzień.  Nie wiem jak to danie się nazywało, ale coś w rodzaju kurczaka, jajka, kapusty było pieczone na blasze, przy okazji cały czas cięte dwoma nożami, trzymanymi w rękach przez kucharza.

Anuradhapura - Sri Lanka (37)

Było pyszne. Do tego zabraliśmy jeszcze na wynos.

W pokoiku na stoliku, rozłożyliśmy nasze zakupy. Dokończyliśmy kolacyjkę, popiliśmy arrakiem z colą.

Anuradhapura - Sri Lanka (38)

Od rana będziemy zwiedzać starożytne miasto Anuradhapura.

 

Dziękuję za odwiedzenie mojej strony, będzie mi bardzo miło jeśli polubisz ją na Facebooku ;).


Drogi Podróżniku, poniżej znajduje się reklama Google. Zupełnie nie mam pojęcia, co Ci się na niej wyświetla. Jeśli chciałbyś lub chciałabyś wynagrodzić mi jakoś pracę nad stroną, proszę kliknij w reklamę i nic więcej. Dziękuję za wsparcie strony.